czwartek, 15 kwietnia

Niemal ca_y dzisiejszy dzie_ up_yn__ pod znakiem obezw_adniaj_cego spokoju. Dopiero pod wiecz—r odebra_em dziwny telefon, kt—ry, gdyby nie to, _e w s_uchawce us_ysza_em troch_ przera_ony i bardzo niezadowolony m_ski g_os, wyda_by mi si_ doskona_ym _artem.

Ot—_ klient ten, z lekka dr__cym g_osem (w_ciek_o__, rozpacz, ?) oznajmi_ mi: – Na ekranie mojego monitora pojawi_ si_ napis "Prosz_ czeka_ na zamkni_cie systemu". – Prosz_ zatem chwilk_ poczeka_ – oznajmi_em zdziwiony. – Kiedy ja ju_ nie mog_! Czekam trzeci dzie_! – jego g_os zdawa_ si_ wyra_a_ jednocze_nie z_o__ i l_k przed niemo_no_ci_ pokonania siedmiog_owego smoka po_eraj_cego w_a_nie, z wulgarnym u_miechem na trzech nie _uj_cych paszczach, jego rodzin_. W obliczu tej pora_aj_cej tragedii, sil_c si_ na spok—j wyt_umaczy_em mojemu interlokutorowi, _e w obecnej sytuacji, zupe_nie dora_nie, nale_y wykorzysta_ znajduj_cy si_ na obudowie komputera klawisz Reset lub On/Off, kt—ry z pewno_ci_ rozwi__e zaistnia_y problem.

Moj_ cowieczorn_ refleksj_ wype_ni_y rozmy_lania o tym, co sta_oby si_ ze _wiatem, gdyby wszyscy wykazywali si_ tak niez_omn_ cierpliwo_ci_…